Koktajlem Mołotowa we wrocławski Uniwersytet Przyrodniczy. Ogień zgasił portier
Po wrzuceniu do wnętrza budynku butelki z łatwopalną cieczą ogniem zajęła się część portierni uczelni. - Dzięki szybkiej reakcji portiera, który ugasił płomienie, pożar udało się szybko zdławić i zapobiec jego rozprzestrzenieniu - powiedział polsatnews.pl asp. sztab. Paweł Petrykowski, rzecznik wrocławskiej policji. Uczelnia oszacowała straty na około 10 tysięcy złotych.