Michał Kwiatkowski znów może zostać mistrzem świata. Rafał Majka nie dostał zgody na start
- Ekipy miały radio, które bardzo słabo działało. Z kolarzami nie wolno było nam się kontaktować. Telewizorów nie wolno było nam mieć. Ostatnie 15 km to były ciągłe raporty zdawane mi przez syna, który siedział przed telewizorem w Polsce - wspomina Piotr Wadecki. W 2014 roku selekcjoner naszych kolarzy szalał ze szczęścia po tym jak Michał Kwiatkowski został mistrzem świata w Ponferradzie. Czy teraz "Kwiato" będzie najlepszy w Imoli?