- Pierwsza partia szalona, kolejne bez historii - tak dziennikarze i eksperci podsumowali mecz otwarcia mistrzostw świata w wykonaniu Polaków. Nasi siatkarze w pierwszym meczu z Rumunią musieli długo się namęczyć, by zakończyć pierwszego seta. W końcu jednak po sporym perturbacjach wygrali 34:32. Potem poszło już znacznie łatwiej i zwyciężyli 3:0. Nie obyło się jednak bez krytycznych uwag.