- Mieszkałam 25 lat na Białorusi, ale to w Polsce jest mój dom - mówi Maria Żodzik. To dzięki skoczkini wzwyż, która początkowo treningi u nas musiała łączyć z pracą w McDonaldzie, z lekkoatletycznych mistrzostw świata 2025 wróciliśmy z medalem. A ona dzięki nam już nie jest okradana.