Tajwan stanowczo odrzucił sugestię Waszyngtonu, by połowa produkcji półprzewodników odbywała się w Stanach Zjednoczonych. Jak podkreśliła w środę wicepremier Cheng Li-chiun, tego typu warunki są "nie do przyjęcia" i stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.