Coraz więcej kierowców natrafia na "kary" za parkowanie przy popularnych dyskontach, takich jak Lidl czy Biedronka. Opłaty potrafią sięgać 150 zł nawet za krótki postój - również w sytuacjach, gdy parking został opłacony. Jak podkreślają prawnicy, kartki wkładane za wycieraczki nie mają jednak charakteru mandatu i w praktyce są jedynie wezwaniami do zapłaty.