To już koniec błogiego okresu "ładowania baterii" po triumfie na US Open dla Aryny Sabalenki. Liderka światowego rankingu wraca na kort, co oficjalnie potwierdzili organizatorzy w Wuhanie, gdzie Białorusinka wystąpi po raz pierwszy po krótkiej przerwie. Na urodzoną w Mińsku 27-letnią tenisistkę od razu czekała wyjątkowa niespodzianka, która ewidentnie przypadła jej do gustu.