Aryna Sabalenka postanowiła odpocząć przed ostatnimi turniejami WTA. Liderka rankingu spakowała walizki i pojechała do Dubaju. Okazało się, że na miejscu pojawiła się bez swojego partnera, Georgiosa Frangulisa. U jej boku była jednak inna osoba. Tenisistka od razu się przyznała i pokazała całemu światu. Była ogromnie szczęśliwa.