Kiedyś był nieźle zapowiadającym się biegaczem narciarskim. W młodszych kategoriach wiekowych Mateusz Siatka zdobywał medale mistrzostw Polski. W juniorach sięgnął po złoto, wygrywając z samym Dominikiem Burym. Teraz nocami pracuje, by w dzień móc latać. I do tego bije rekordy. Kilka dni temu jako pierwszy Polak w historii przeleciał na paralotni ponad 500 kilometrów. By pobić krajowy rekord, wybrał się do Brazylii.