Po prawie czteroletniej przerwie do Podbeskidzia Bielsko-Biała w roli skauta wraca Grzegorz Więzik. Jako piłkarz wraz z Góralami przebijał się z nizin krajowego futbolu do 1.ligi. Później przez wiele lat był pracownikiem Działu Sportu, ale jedne z poprzednich władz bez podania przyczyny nie przedłużyły z nim umowy. Dziś Węzęł znów robi to co kocha najbardziej. Opowiada o normalności w klubie i przypomina... skład Kaiserslautern, z którym zdobywał Puchar Niemiec.