Krzysztof Piątek potrzebował dziesięciu minut, żeby strzelić gola w swoim drugim meczu w barwach Milanu. Polak otworzył wynik przeciwko SSC Napoli w spotkaniu ćwierćfinałowym Pucharu Włoch. Co więcej już w 27. minucie Piątek trafił po raz drugi, robiąc z obrony Napoli pośmiewisko.