Sensacyjny zwrot akcji ws. króla strzelców mundialu. "Przeprosił"
W ostatnich dniach wiele mówiło się o możliwym odejściu Jamesa Rodrigueza z Sao Paulo. Miał on naciskać na transfer i wymuszać na władzach klubu rozwiązanie kontraktu. Podjął też stanowcze działania, które nie przypadły do gustu działaczom. Ostatecznie do transferu nie doszło, a jego przyszłość w Brazylii stanęła pod znakiem zapytania. Okazuje się, że mimo wszystko Kolumbijczyk pozostanie w ekipie, o czym przesądził jeden gest.