Gert Vande Broek: Polska może okazać się czarnym koniem
Po piątkowej wygranej z Ukrainkami bez starty seta Belgijki zmierzyły się ze Słowenkami. Zawodniczki z Beneluksu i tym razem zdominowały rywalki, prezentowały się świetnie zwłaszcza w ataku, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo 3:0. – Zagraliśmy w bardzo dobre spotkanie w ofensywie, mieliśmy bardzo wysoki procent w tym elemencie. Sadzę, że zagraliśmy nawet lepiej niż w meczu z Ukrainkami – stwierdził w rozmowie ze Strefą Siatkówki trener reprezentacji Belgii, Gert Vande Broek.
Już od samego początku spotkania zawodniczki z Beneluksu narzuciły Słowenkom trudne warunki. Podopieczne Alessandro Chiappiniego miały ogromne problemy z odbiorem kąśliwych serwisów przeciwniczek, w całym spotkaniu zanotowały zaledwie 18% skuteczności w tym elemencie. W wielu przypadkach to uniemożliwiało im wyprowadzenie ataku. – Zagraliśmy w bardzo dobre spotkanie w ofensywie, mieliśmy bardzo wysoki procent w tym elemencie. Sadzę, że zaprezentowaliśmy się nawet lepiej niż w meczu z Ukrainkami. Zagrywaliśmy też bardzo dobrze, to nasza najmocniejsza strona. W pierwszym secie rywalki nie potrafiły odebrać piłki, co przekładało się na problemy ze zdobyciem punktów. Z kolei my wiele punktowaliśmy i to była różnica – przyznał szkoleniowiec reprezentacji Belgii.
W drugiej oraz trzeciej partii Słowenki zaczęły bardziej ryzykować serwisem, co przyniosło skutek w postaci słabszego przyjęcia ich rywalek. Belgijki wyszły jednak z tej sytuacji obronną ręką, mimo gorszego odbioru utrzymywały skuteczność w ofensywie na poziomie wyższym niż 50%. – Zawodniczki są w bardzo dobrej formie jeżeli chodzi o atak. Spadło nam przyjęcie, ponieważ rywalki serwowały coraz lepiej, podejmowały bardzo dużo ryzyka. Reprezentantki Słowenii wiedziały, że jeśli mamy tak dobre statystyki, to muszą zaryzykować zagrywką i to zrobiły. Musimy się nauczyć grania skuteczniej w trudnych sytuacjach, ponieważ pod koniec mieliśmy lekki problem ze zdobywaniem punktów, lecz jestem zadowolony z tego spotkania – dodał trener.
To zwycięstwo przybliżyło Belgijki do zajęcia, w najgorszym wypadku, 3. miejsca w grupie. Pokonały już niżej notowane Słowenki oraz Ukrainki, został im jeszcze mecz z Portugalkami. Zawodniczki z Beneluksu czekają także starcia z Polkami oraz Włoszkami i to pomiędzy tymi zespołami rozstrzygnie się walka o 1. miejsce w grupie. – Najważniejszymi meczami dla nas były te początkowe starcia tego turnieju, mecze z Ukrainkami oraz ze Słowenkami. Włoszki są jednymi z faworytek tego turnieju, a Polska może okazać się czarnym koniem. Mamy ciężką grupę, ten start też był trudny i to wejście w turniej było kluczowe – zakończył Gert Vande Broek.
Artykuł Gert Vande Broek: Polska może okazać się czarnym koniem opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.