ME K, gr. D: Hiszpania lepsza od Białorusi, bez niespodzianki w starciu Rosji ze Szwajcarią

W pierwszym meczu grupy D reprezentacja Hiszpanii wywalczyła komplet punktów w starciu z Białorusią. Ekipa z południa Europy prowadziła już 2:0, ale w trzeciem secie oddała inicjatywę rywalom. Pomimo tego Hiszpanki wygrały czwarta odsłonę, zgarniając komplet punktów. W drugim starciu grupy D Rosjanki co prawda w pierwszym secie trochę męczyły się ze Szwajcarią, ale później spokojnie wygrały dwie kolejne części meczu. 

Początek meczu był wyrównany. Wkrótce jednak Białorusinki odskoczyły na 6:3, do czego przyczyniła się m. in. Hanna Klimets, a także blok. Błędy rywalek pozwoliły Hiszpankom zbliżyć się na jeden punkt. Białoruś jednak grała bardzo dobrze blokiem i ponownie odskoczyła. Po stronie Hiszpanek w ataku punktowały Jessica Rivero i Ana Escamilla, działał również blok, co poderwało zespół i wkrótce na tablicy było już 15:15. Asa serwisowego dołożyła także Maria Segurai i to siatkarki z Półwyspu Iberyjskiego miały punkt zapasu. Dobra gra w ataku dała wynik 20:18 dla Hiszpanii. Własnymi błędami w ofensywie jednak szybko roztrwoniły przewagę. Odbudowały ją po asie serwisowym Rivero, w ataku brylowała Ana Escamilla (24:22), a po chwili Hiszpanki zakończyły seta punktowym blokiem.

W kolejnej partii początkowo gra toczyła się punkt za punkt (3:3). Dobra postawa Rivero pozwoliła Hiszpankom odskoczyć na 8:6, ale Białorusinki szybko wyrównały za sprawą udanych akcji ofensywnych. W ataku przebudziły się rywalki i po zbiciu Escamilli prowadziły 15:12. Blok pozwolił Białorusinkom zbliżyć się na jedno oczko. Kiedy jednak dotknęły siatki, różnica ponownie wynosiła trzy oczka (20:17). Wciąż nie zawodziła Ana Escamilla punktując w ataku i bloku (22:18). O czas poprosił opiekun Białorusi, poskutkowało tym, że wybite nieco z rytmu Hiszpanki popełniały błędy i różnica stopniała do punktu (22:23). Dwie kolejne akcje wygrały jednak Hiszpanki, a seta zakończył autowy atak Sakolczyk.

W trzeciej odsłonie Białoruś prowadziła 5:1 za sprawą świetnej gry w ataku Sakolczyk i błędów rywalek. W ofensywie punktowały też Harelik i Markiewicz (11:7). Białorusinki kontrolowały boiskowe wydarzenia, brylowały zwłaszcza w ataku (18:11). Po zbiciu Sakolczyk było już 24:13. Atakowała jeszcze Rivero, ale set zakończyło zbicie Harelik.

W czwartym secie Hiszpanki prowadziły 3:0, zadziałał jednak blok Białorusi i zrobiło się 3:3. Ataki Any Escamilli i as Segury dały już wynik 7:4. Hiszpanki krok po kroku powiększały przewagę, po akcji Escamilli różnica wynosiła już sześć oczek. Seria ofensywnych zagrań Białorusinek pozwoliła ją zniwelować do trzech (10:13). As serwisowy Rivero sprawił, że różnica znów wzrosła, tym razem do pięciu oczek. Hiszpanki pewnie kroczyły po zwycięstwo, dobrze grały w ataku i bloku, wykorzystywały błędy rywalek. Mecz zakończył błąd w ataku Harelik.

Hiszpania – Białoruś 3:1
(25:22, 25:22, 15:25, 25:17)

Składy zespołów:
Hiszpania: Berbel (12), Corral, Rivero (17), Caro (2), Segura (11), Escamilla (28), Llabres (libero) oraz Sanchez (libero), Gonzalez i Priante
Białoruś: Kastisjuczyk (5), Stoliar (8), Kalinouskaja (9), Klimets (6), Kananowicz (4), Markewicz (9), Pailiukouskaja (libero) oraz Herelik (12), Sakolczuk (13) i Szasz

Na początku meczu Rosji ze Szwajcarią żadna z ekip nie mogła odskoczyć. Ataki Woronkowej dały wynik 9:8 dla Sbornej, ale zagrania Mai Storck i  asy serwisowe Gabi Schottroff pozwoliły Szwajcarkom przeważać 12:10. Szybko jednak roztrwoniły one przewagę własnymi błędami. Sarina Brunner udanymi atakami ponownie wyprowadziła swój zespół na dwupunktowe prowadzenie. Na 14:14 zagrywką wyrównała Gonczarowa. Wynik oscylował wokół remisu, ale w końcówce Laura Kuenzler udanymi atakami, Madlaina Matter zagrywką oraz Gonczarowa błędem w ataku dały Szwajcarii wynik 22:18. Świetna postawa Woronkowej w ataku pozwoliła Rosjankom szybko wyrównać na 22:22. Ostatecznie doszło do gry na przewagi, a set na własną korzyść rozstrzygnęły Rosjanki po atakach Gonczarowej i Ksenii Parubiec.

Szwajcarki lepiej weszły w kolejną partię (4:1), ale sprawy w swoje ręce wzięła Natalia Gonczarowa, zadziałał także blok (4:4). W ataku nie zawodziła Laura Kuenzler, co pozwoliło Szwajcarkom prowadzić dwoma oczkami (10:8), a kiedy dołożyła jeszcze zagrywkę, tablica pokazała wynik 12:9. Szybko jednak do remisu zagrywką doprowadziła Woronkowa. Rosjanki przejęły inicjatywę, atakiem punktowały Ksenia Parubiec, Natalia Gonczarowa czy Irina Koroliewa, działał także blok (20:14). Sborna nie dała już sobie wyrwać prowadzenia, a tę część meczu blokiem zakończyła Angelina Lazarenko.

Od prowadzenia 2:0 rozpoczęły trzeciego seta Rosjanki. Za sprawą dobrej postawy w ataku Gonczarowej i znakomicie działającego bloku było już wkrótce 12:2. Rosjanki w pełni dominowały na boisku (15:4). Szwajcarki starały się niwelować prowadzenie rywalek, ale nie miały argumentów, kiedy Sarina Brunner dotknęła siatki było już 18:6. W bloku dobrze radziła sobie Parubec (22:8), punktowały tym elementem także Gonczarowa i Jefimowa (24:9). Spotkanie atakiem zakończyła Anna Lazarewa.

Rosja – Szwajcaria 3:0
(28:26, 25:19, 25:9)

Składy zespołów:
Rosja: Lazarenko (17), Koroliewa (6), Gonczarowa (17), Starcewa, Woronkowa (12), Parubiec (10), Czikrizowa (libero) oraz Ronowa (2), Gałkina (libero), Kuriło, Kaleckaja Lazarewa (1) i Jefimowa (5)
Szwajcaria: Schottroff (7), Matter (6), Pierret (1), Storck (9), Brunner (8), Kuenzler (10), Engel (libero) oraz Deprati (libero), Staffelbach, Zaug, Wasser (1) i Sulze

Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. D mistrzostw Europy kobiet

Artykuł ME K, gr. D: Hiszpania lepsza od Białorusi, bez niespodzianki w starciu Rosji ze Szwajcarią opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.