Jan Hadrava: Bardzo chciałem zagrać w tym spotkaniu
Mimo powrotu Jana Hadravy do składu Indykpol AZS Olsztyn nie zdołał zakończyć serii porażek. W piątek olsztynianie we własnej hali przegrali ze Ślepskiem Malow Suwałki. – Myślę, że jest potencjał, szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji i nie udało się wygrać w tych dwóch pierwszych setach. Gdybyśmy wygrali te dwie odsłony, to mecz wyglądałby zupełnie inaczej. 3:1 dla zespołu z Suwałk a mogło być odwrotnie – skomentował Jan Hadrava.
Po dwóch miesiącach przerwy do składu Indykpolu AZS Olsztyn powrócił Jan Hadrava. Atakujący zdobył w tym meczu 21 oczek, punktując z niemal 42% skutecznością. Mimo powrotu tego siatkarza olsztynianie przegrali ze Ślepskiem Malow Suwałki 1:3. – Bardzo chciałem zagrać w tym spotkaniu. Była to dla mnie duża przyjemność. Minęły dokładnie dwa miesiące, odkąd doznałem kontuzji. Obawiałem się jedynie, czy wytrzymam fizycznie cały mecz. Niestety już w końcówce trzeciego seta czułem, że mam bardzo ciężkie nogi, przez co w czwartym secie musiałem zejść z boiska. Nie dawałem rady i przeszkadzałem w tym momencie chłopakom – przyznał po piątkowym pojedynku Jan Hadrava.
Gospodarze mieli swoje szanse zarówno w pierwszym, jak i drugim secie. Inauguracyjna odsłona rozstrzygnęła się dopiero po długiej walce na przewagi a w drugiej partii olsztynianie prowadzili 22:19 a przegrali 23:25. – Jakbym dobrze zagrał, to wygralibyśmy pierwszego seta, czyli mógł być lepszy. Mamy nad czym pracować. Szkoda, bo w pierwszym secie walczyliśmy do końca. Mieliśmy może dwie-trzy sytuacje, których nie wykorzystaliśmy, popełniliśmy kilka głupich błędów i przez to przegraliśmy seta 32:34. Nie wykorzystaliśmy sytuacji, ale z drugiej strony walczyliśmy i utrzymywaliśmy presję na zagrywce. Szkoda tego seta, szkoda również drugiego, gdzie aż do końcówki prowadziliśmy cały czas, w jednym-dwóch ustawieniach straciliśmy cały set – skomentował atakujący. – Myślę, że jest potencjał, szkoda, że nie wykorzystaliśmy sytuacji i nie udało się wygrać w tych dwóch pierwszych setach. Gdybyśmy wygrali te dwie odsłony, to mecz wyglądałby zupełnie inaczej. 3:1 dla zespołu z Suwałk a mogło być odwrotnie – dodał.
Akademicy po przechyleniu szali zwycięstwa na swoją korzyść w 3. secie nie poszli za ciosem w kolejnej odsłonie, przez co w trzecim meczu z rzędu nie zdobyli nawet punktu. Olsztynianie kontynuują serię porażek, która trwa od 7 grudnia. – Rywale dobrze zagrywali, nie udało nam się kontynuować grę z poprzedniego seta. Ciężko to się analizuje, bo porażka jest bardzo świeża. Nie byliśmy tak skuteczni w ataku i może nie prezentowaliśmy się jak wcześniej. Popełniliśmy kilka błędów. Przeciwnik nas zatrzymał, dużo bronił i kończył ataki. Taka była różnica, to nam się nie udało – zakończył Hadrava.
Artykuł Jan Hadrava: Bardzo chciałem zagrać w tym spotkaniu opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.