TL: ŁKS nie dał szans wrocławiankom

Błyskawicznie ze swoimi rywalkami z Dolnego Śląska rozprawiły się siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź. Gospodynie niedzielnego pojedynku ani na moment nie oddały inicjatywy wrocławiankom i pewnie triumfowały 3:0, w żadnym z setów nie pozwalając podopiecznym Dawida Murka na zbyt wiele, całkowicie rozbijając je zwłaszcza w trzecim secie. Tym samym łodzianki wskoczyły na drugą pozycję w tabeli TAURON Ligi. 

Spotkanie lepiej otworzyły wrocławianki, które od razu wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Taki stan nie utrzymał się jednak zbyt długo, gdyż w ataku pomyliła się Natalia Murek i wynik wskazał na remis. Gospodyniom udało się nawet wyjść na prowadzenie, ale po punktowej zagrywce wrocławianek wynik znowu się wyrównał. Dopiero więc czujna gra na siatce pozwoliła łodziankom odskoczyć przeciwniczkom na trzy oczka (12:9). W dodatku, w ataku świetnie zaczęła się spisywać Aleksandra Wójcik, co jeszcze bardziej powiększyło dystans między drużynami. W końcówce przyjezdne traciły już więc do swoich przeciwniczek aż pięć punktów (15:20). Wrocławiankom udało się jednak odrobić część strat i po błędzie po stronie ŁKS-u miały już zaledwie o dwa oczka mniej (19:21). Ostatecznie łodziankom udało się w porę zmotywować i to właśnie one triumfowały w pierwszej odsłonie po udanym ataku Klaudii Alagierskiej (25:19).

Początek drugiego seta okazał się znacznie bardziej wyrównany. Zaciętej walki nie przerwał bowiem nawet as serwisowy w wykonaniu Katariny Lazović. Przełamanie nastąpiło więc dopiero po autowym ataku Anny Bączyńskiej, po którym siatkarki ŁKS-u miały już o trzy oczka więcej (11:8). To zmotywowało gospodynie, które zaczęły od tej pory grać znacznie swobodniej. Po kolejnym błędzie wrocławianek w ataku przewaga ich przeciwniczek zwiększyła się do aż sześciu punktów (15:9). W dalszej części seta przyjezdne nadal nie potrafiły uniknąć pomyłek po swojej stronie, co całkowicie odbierało im szansę na wygraną. Po chwili to więc zespół z Łodzi mógł cieszyć się ze zwycięstwa po skutecznym bloku Joanny Pacak (25:16).

Od asa serwisowego Joanny Pacak zaczęła się partia numer trzy. To zmotywowało łodzianki, które po ataku z drugiej linii Katariny Lazović miały już o trzy oczka więcej od swoich przeciwniczek (4:1). Dystans między drużynami szybko uległ jednak zmniejszeniu, gdy bezpośrednio z zagrywki zapunktowała Karolina Fedorek. Dopiero więc błąd Kamili Witkowskiej przywrócił gospodyniom poprzednią przewagę (7:4). Nie był to koniec pomyłek wrocławianek, co jedynie pogarszało ich sytuację w tej partii. Świetnie w ataku spisywała się natomiast Katarzyna Zaroślińska-Król, po punktowej zagrywce której łodzianki były już znacznie bliżej wygranej w całym meczu (16:9). Od tej pory siatkarki ŁKS-u grały już bardzo pewnie, co potwierdzały jedynie ich skuteczne bloki. Po chwili zakończyły więc szczęśliwie dla siebie tego seta skutecznym atakiem w wykonaniu Anny Kalandadze (25:13).

MVP: Katarina Lazović

ŁKS Commercecon Łódź – #VolleyWrocław 3:0
(25:19, 25:16, 25:13)

Składy zespołów:
ŁKS: Wójcik (8), Lazović (13), Ninković (7), Bongaerts, Alagierska (5), Zaroślińska-Król (11), Saad (libero) oraz Pasznik (2), Pacak (4), Wawrzyńczyk (1), Lach (libero), Laszczyk i Kalandadze (3)
#VolleyWrocław: Witkowska (5), Wołodko (1), Murek (5), Rapacz, Bączyńska (6), Fedorek (7), Adamek (libero) oraz Jasek (3), Wellna (3), Szady i Gancarz

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

Artykuł TL: ŁKS nie dał szans wrocławiankom opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.