Kiedy oczy świata sportu skierowane są na piłkarskie Euro, w lekkoatletyce padają wyczekiwane latami rekordy. Na plan pierwszy wysuwają się ci co skaczą, pchają i biegają. To niezły znak przed igrzyskami w Tokio i kolejny dowód na to, że w pandemii sportowcy nie leżeli do góry brzuchami. Dziś mityng Diamentowej Ligi w Oslo.