ME M, gr. C: Rosja pokonała Hiszpanię po czterech setach, Finlandia zagra z Holandią
W 6. kolejce w grupie C mistrzostw Europy mężczyzn Hiszpanie rywalizowali z Rosjanami. Premierową odsłonę lepiej rozpoczęli gracze Sbornej, ale po zmianie stron inicjatywę przejęli zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego. To było wszystko, na co w tym meczu było stać Hiszpanów, bowiem w dwóch kolejnych setach Rosja nie pozwoliła im przekroczyć bariery 20 oczek. Na godz. 20:00 zaplanowano starcie Finlandii z Holandią.
Dimitrij Wołkow atakiem i Jegor Kliuka zagrywką wyprowadzili swój zespół na prowadzenie w pierwszym secie. Rywale nie potrafili utrzymać skuteczności w zagrywce i po dobrych atakach popełniali w tym elemencie błędy. W połowie seta świetnie spisywał się Andres Villena, który zaliczył serię czterech punktów, głównie w ataku, ale i bloku. Hiszpanie wyraźnie prowadzili, gdy Borja Ruiz dołożył też swój atak. Villena zaprezentował też bardzo dobrą zagrywkę, ale następnie gra jego ekipy „siadła”. Po autowym ataku Villeny na boisku istnieli tylko Rosjanie. Wszystko za sprawą świetnych serwisów Pawła Tietiuchina. Blokiem punktować mogli Wołkow i Kliuka, padł też as serwisowy, a Rosjanie w najważniejszym momencie odjechali i pewnie wygrali seta, którego zamknęła kontra Iwana Jakowlewa.
Hiszpanie nie odpuszczali, do punktowania włączył się Miguel Fornes, mylili się też przeciwnicy. Dlatego też po asie serwisowym Trinidada de Haro hiszpańska drużyna prowadziła. Rosjanie nie mogli się wstrzelić atakiem, z kolei swoje możliwości w tym elemencie trzy razy z rzędu zaprezentował Jordi Ramon i Hiszpanie uciekali z wynikiem coraz bardziej. Po stronie rosyjskiej jeszcze Pawel Pankow punktował serwisem, ale Sbrona nie była w stanie bardziej zagrozić rywalom, którzy wyrównali stan meczu.
Po powrocie do gry Hiszpanie stracili swoją skuteczność. Mieli ogromne problemy w przyjęciu i nie kończyli akcji. To było wodą na młyn dla przeciwników, którzy co rusz podwyższali tylko swoje prowadzenie. Solidnie grali Jakowlew, Kliuka i Podlesnych. Sborna zaliczyła też serię przy zagrywkach Pankowa, zakończoną jego asem serwisowym. Im bliżej końca tym przewaga rosyjskiego zespołu była coraz większa, a Hiszpanie nic nie mogli z tym zrobić. Blokiem punktował też Fedor Woronkow, a Pankow jeszcze raz zagrał świetnie z pola zagrywki. Seta zakończył atakiem Ilias Kurkajew.
Początek czwartej odsłony był w miarę wyrównany, obie ekipy skutecznie atakowały, choć autowe uderzenia przydarzyły się też Ramonowi i Kliuce. Rosjanie zaczęli przeważać na boisku, gdy w polu zagrywki stanął Woronkow. Wołkow zaliczył też kilka akcji w bloku i w ataku, a Kliuka dołożył do tego dwa punkty serwisem. Sborna ponownie w krótkim czasie zbudowała dystans nie do odrobienia i zakończyła niedługo później całe spotkanie.
Hiszpania – Rosja 1:3
(20:25, 25:20, 16:25, 17:25)
Składy zespołów:
Hiszpania: Villena (14), Ramon Ferragut (12), Ruiz (10), Fornes (4), Rodriguez Perez (1), Trinidad de Haro (1), Ruiz Posadas (libero) oraz Gimeno Rubio (3), Iribarne (2), Colito (1), Vigil (1), Lorente Camacho, Larranaga Ledo (libero), Fernandez Moles
Rosja: Kliuka (27), Wołkow (16), Jakowlew (7), Podlesnych (6), Kurkajew (6), Pankow (4), Golubiew (libero) oraz Woronkow (4), Klets (3), Tietiuchin (1), Baranow (libero)
Finlandia – Holandia
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. C mistrzostw Europy siatkarzy
Artykuł ME M, gr. C: Rosja pokonała Hiszpanię po czterech setach, Finlandia zagra z Holandią pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.