ME M, gr. B: Ważne zwycięstwo Słowenii
Słowenia pokonała Bułgarię 3:0 i zainkasowała komplet punktów. Tym samym Słoweńcy umocnili się na drugim miejscu w grupie B i są na dobrej drodze do utrzymania tej lokaty w ostatecznym rozrachunku. Jeszcze dziś odbędzie się spotkanie Czechów z Czarnogórą.
Słoweńcy już na początku pierwszego seta po serii czterech punktów z rzędu i ataku Klemena Cebulja wyszli na prowadzenie 5:1. Podopieczni trenera Alberto Giulianiego utrzymywali kilkupunktową przewagę, a po ataku i później asie serwisowym Jana Kozamernika prowadzili już 16:11.
Gdy ich przewaga stopniała do trzech punktów po ataku Cwetana Sokołowa (17:14), włoski szkoleniowiec Słowenii natychmiast przerwał grę i udzielił swoim zawodnikom kilku cennych wskazówek. Po powrocie na boisku znów z dobrej strony pokazał się Cebulj, a po ataku Tine Uranuta było już 22:15. W końcówce w polu zagrywki i w ataku mylił się Sokołow, ostatecznie Słoweńcy wygrali pierwszego seta do 18 po zepsutym serwisie Todora Skrimowa.
Na początku drugiej partii zespół Słowenii po dwóch świetnych zbiciach Tine Urnauta wyszedł na prowadzenie 6:3. Bułgarzy zupełnie nie mogli sobie poradzić z atakami przyjmującego, który od nowego sezonu ma grać w Zenicie Sankt Petersburg. Ten miał wsparcie również od Toncka Sterna i Klemena Cebulja i Słowenia prowadziła już 12:5.W końcu Bułgarom udało się postawić kilka razy skuteczny blok i ich straty po asie serwisowym Todora Skrimowa zmalały do 3 punktów (13:16). Skuteczność odzyskał Cwetan Sokołow, jednak Słoweńcy nie dali się dogonić. Po ataku i świetnej zagrywce Toncka Sterna prowadzili już 23:18, a seta wynikiem 25:19 zakończył autowym atakiem Skrimow.
Podopieczni trenera Giulianiego nie zwalniali tempa i również na początku trzeciego seta szybko uzyskali niewielką przewagę (7:4). Tym razem zespół Bułgarii za sprawą ataków Cwetana Sokołowa i Swetosława Gocewa nie pozwolił rywalom uciec (8:9), a po ataku Todora Skrmowa doprowadził do remisu 10:10. Gdy Słoweńcy wykorzystując błędy rywali znów wyszli na prowadzenie (15:13), o przerwę poprosił trener Silvano Prandi. Po niej Jan Kozamernik popisał się punktowym atakiem, a następnie asem serwisowym, a po zbiciu Klemena Cebulja było już 19:15 dla Słowenii. W końcówce podopieczni Alberto Giulianiego grając punkt za punkt doprowadzili mecz do zwycięskiego końca. Po ataku Urnauta mieli piłkę meczową przy stanie 24:20, a po chwili po autowej zagrywce Seganowa mogli cieszyć się z wygranej 25:21 i w całym meczu 3:1.
Słowenia – Bułgaria 3:0
(25:18, 25:19, 25:21)
Składy zespołów:
Słowenia: Stern T. (11), Pajenk (6), Kozamernik (9), Vincic, Urnaut (14), Cebulj (15), Stern Z. (libero), Kovacic (libero) oraz Sket
Bułgaria: Kolew, Atanasow (4), Skrimow (9), Seganow, Grozdanow (4), Sokołow (12), Iwanow (libero) oraz Gocew (4), Asparuhow (2)
Zobacz również:
Wynik i tabela grupy B mistrzostw Europy siatkarzy
Artykuł ME M, gr. B: Ważne zwycięstwo Słowenii pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.