I liga M: AZS AGH zdobył Świdnik, ważna wygrana krakowian

Siatkarze Polskiego Cukru Avii Świdnik okazali się gościnni dla AZS-u AGH Kraków. Mimo że wygrali pierwszą partię, to w kolejnych dali się przebudzić przyjezdnym. Ci skuteczniej prezentowali się w końcówkach, dzięki czemu podnieśli z parkietu komplet oczek.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy po błędach rywali i zbiciu Rafała Obermelera odskoczyli na 8:4. Sygnał do ataku AGH dał zagrywką Adam Świdroń, a po bloku Huberta Piwowarczyka zbliżyli się oni do gospodarzy na 8:9. Jednak udane kontry Mateusza Rećko i Kamila Kosiby spowodowały, że Avia ponownie zaczęła przejmować inicjatywę na boisku (14:12). Przyjezdni walczyli, ale popełniali za dużo błędów. Po asie serwisowym Łukasza Walawendera ich sytuacja robiła się coraz trudniejsza (21:17). W końcówce świdniczanie dołożyli jeszcze szczelny blok i nie dali już sobie wydrzeć sukcesu w premierowej odsłonie. Ostatecznie po akcji ze środka Mateusza Siwickiego triumfowali w niej 25:20.

W drugim secie przebudzili się podopieczni Andrzeja Kubackiego, którzy po kontrze Dawida Dulskiego szybko zyskali przewagę (5:1). W grze gospodarzy było dużo błędów, krakowianie zaczęli punktować w bloku, a po asie serwisowym Dulskiego prowadzili już 10:3. Witold Chwastyniak sięgnął po zmiany, ale po kontrze Świdronia przyjezdni dominowali na boisku (13:3). Gospodarzy próbował poderwać do walki Jakub Urbanowicz, ale stać było ich tylko na zbliżenie się do przeciwników na 10:18. W końcówce na boisku dzielili i rządzili siatkarze AGH. W ataku pokazał się Karol Borkowski, a dwie zagrywki Świdronia praktycznie zakończyły nierówną walkę w tej części spotkania (25:12).

W trzeciej odsłonie krakowianie nie poszli za ciosem. Oddali inicjatywę rywalom, a ci po bloku Przemysława Tomy zaczęli zyskiwać nadwyżkę punktową (6:2). Dokładali kolejne czapy, a po kontrze Rećko prowadzili już 11:4. Gości do walki próbował poderwać Borkowski, ale tylko częściowo udało im się zniwelować straty. Avia wciąż mogła liczyć na Rećko, dzięki czemu była w korzystniejszej sytuacji (17:14). Dopiero przy zagrywce Jakuba Krauta AGH zdołała odrobić straty. Odtąd walka toczyła się cios za cios, więc doszło do batalii na przewagi. W niej więcej zimnej krwi zachowali podopieczni trenera Kubackiego, którzy wykorzystali błędy rywali, przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę (27:25).

Początek czwartej odsłony także należał do nich. Po akcji Kajetana Tokajuka wysforowali się na prowadzenie 6:4. Po błędzie w ataku Rećko wygrywali już 10:7, ale przy zagrywce Szymona Seligi świdniczanie wrócili do gry (10:10). Zaczęli jednak mylić się w ataku, a po akcji na środku w wykonaniu Adama Miniaka znowu inicjatywę zaczęli przejmować przyjezdni (16:13). Po skutecznym bloku prowadzili 21:18, ale nie utrzymali przewagi do końca seta. Rećko poderwał gospodarzy do walki, a ci doprowadzili do batalii na przewagi. W niej jednak Borkowski przechylił szalę zwycięstwa na stronę gości (26:24).

MVP: Karol Borkowski

Polski Cukier Avia Świdnik – AZS AGH Kraków 1:3
(25:20, 12:25, 25:27, 24:26)

Składy zespołów:
Avia: Walawender (1), Rećko (19), Siwicki (3), Obermeler (9), Kosiba (6), Kalinowski (5), Guz (libero) oraz Kuś (libero), Seliga (2), Toma (6), Durski (1), Urbanowicz (8), Żywno (2)
AGH: Krawiecki (1), Dulski (15), Borkowski (20), Świdroń (9), Piwowarczyk (9), Kozłowski, Czyrek (libero) oraz Dereń (libero), Fenoszyn, Grzymała (1), Janusz, Miniak (6), Tokajuk (5), Kraut

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

Artykuł I liga M: AZS AGH zdobył Świdnik, ważna wygrana krakowian pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.