Kiedy trenerem reprezentacji Polski był Jerzy Brzęczek, narzekaliśmy, że gramy brzydko, a drużyna chowa się za podwójną gardą i jest za słaba na mocnych. Paulo Sousa miał to zmienić i zrobił to. Jednak nie o taką zmianę nam chodziło. Teraz nasz zespół jest za słaby nawet na średniaków.