Kanadyjki niespodziewanie pokonały w Łodzi w meczu drugiej fazy grupowej Tajki w czterech setach, co mocno zmieniło sytuację reprezentacji Polski. Spadły na przedostatnie miejsce w grupie, ale ich rywalki nie powiększyły straty Polek do miejsc gwarantujących awans do ćwierćfinału. - Na tych mistrzostwach każdy może wygrać z każdym - mówiła Sport.pl po spotkaniu przyjmująca Kanadyjek, Vicky Savard.