TL: Bez zaskoczenia w Radomiu, pewna wygrana ŁKS-u

Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź wywiązały się z roli faworytek w ostatnim meczu TAURON Ligi w 2022 roku. Liderki tabeli kontynuują serię zwycięstw na polskim podwórku. Łodzianki w piątek bez większych problemów pokonały w wyjazdowym spotkaniu MOYA Radomka Lotnisko Radom, nie tracąc seta. Jedynie w drugiej odsłonie gospodynie podjęły wyrównaną walkę z przyjezdnymi, w pozostałych to łodzianki od początku do końca zdominowały grę. 

Początek spotkania był wyrównany, główną punktującą gospodyń była Małgorzata Jasek (6:7). Przy zagrywkach Roberty Ratzke łodzianki przejęły inicjatywę, gdy blok duetu Diouf/Alagierska-Szczepaniak zatrzymał atak Natalii Murek, o czas poprosił trener Krzyształowicz (7:10). Kolejne bloki łodzianek i as Ratzke powiększyły dystans, szybko kolejny raz interweniował szkoleniowiec gospodyń (7:13). Dopiero po zmianie rozgrywających passę rywalek przerwała atakiem po bloku w aut Renata Biała (8:14). W kolejnych akcjach przyjezdne konsekwentnie punktowały, pojedyncze zagrania Jasek na niewiele się zdały. Przy wysokiej przewadze trener Chiappini zdecydował się na podwójną zmianę. Po asie Zuzanny Góreckiej ŁKS prowadził 20:11. Wysoką skuteczność utrzymywała Lana Scuka, jej blok na Justynie Łukasik dał serię piłek setowych. Drugą z nich wykorzystała Hryszczuk.

Od pierwszych akcji drugiej odsłony siatkarki ŁKS-u kontynuowały skuteczną grę, po kontrataku Valentiny Diouf odskoczyły na 6:2. Gdy w kolejnej akcji celny atak dołożyła Scuka, o czas poprosił trener radomianek. Po obu stronach siatki nie brakowało błędów w polu zagrywki, na prowadzeniu pozostawały łodzianki. Gra nie miała większego tempa (11:15). Coraz pewniej punktowała Martyna Świrad, swoje akcje kończyła Jasek. Po nieudanym ataku Diouf dystans stopniał do dwóch oczek, dlatego interweniował trener Chiappini (14:16). Serię przy zagrywkach Świrad przerwała dopiero sprytnym zagraniem Diouf (16:17). Z czasem inicjatywę ponownie przejęły przyjezdne i po kontrataku Góreckiej drugi czas wykorzystał szkoleniowiec Radomki (17:19). Po przerwie asa dołożyła Ratzke. Do końca to łodzianki dyktowały warunki na boisku a kropkę nad i postawiła zdecydowanym atakiem Diouf.

Po zaciętym początku w trzeciej partii również inicjatywę przejęły siatkarki z Łodzi. Gdy gospodynie nie poradziły sobie z odbiorem zagrywki Kamili Witkowskiej, ŁKS odskoczył na 10:6 i o czas poprosił trener Krzyształowicz. W kolejnych akcjach łodzianki kontynuowały skuteczną grę, po asie Ratzke ponownie interweniował szkoleniowiec Radomki (7:13). Gospodynie wciąż miały problemy z dokładnym przyjęciem, co rzutowało na ich skuteczność w ataku. Na siatce górowały przyjezdne. W dalszej fazie seta trener Chiappini sięgał po kolejne zmienniczki, ale roszady w składzie nie wybiły z rytmu drużyny z Łodzi. Gdy w aut piłkę posłała Jasek było już 20:11 dla ŁKS-u. W końcówce asa zaserwowała jeszcze Julita Piasecka (11:22). Zagranie Witkowskiej dało serię piłek meczowych (12:24). A pojedynek zamknął autowy atak po skosie Natalii Murek.

MVP: Roberta Ratzke 

MOYA Radomka Lotnisko Radom – ŁKS Commercecon Łódź 0:3
(14:25, 19:25, 12:25)

Składy zespołów:
Radomka: Jasek (13), Łukasik (7), Świrad (5), Biała (4), Murek (2), Bugg (1), Adamek (libero) oraz Zaborowska (1), Strasz (libero)
ŁKS: Diouf (14), Scucka (13), Górecka (11), Witkowska (8), Alagierska-Szczepaniak (7), Ratzke (3), Maj-Erwardt (libero) oraz Hryshchuk (2), Piasecka (2), Dróżdż

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi

Artykuł TL: Bez zaskoczenia w Radomiu, pewna wygrana ŁKS-u pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.