Andy Murray po niemal sześciogodzinnym pojedynku pokonał Thanasisa Kokkinakisa 4:6, 6:7 (4-7), 7:6 (7-5), 6:3, 7:5 i awansował do III rundy Australian Open. W trakcie spotkania doszło do spięcia pomiędzy Szkotem a sędzią. Tenisista wściekł się, że nie dostał pozwolenia na opuszczenie kortu i udanie się do toalety. - To po prostu żart i dobrze o tym wiesz - grzmiał Brytyjczyk.