Kacper Gonciarz: Jest jeszcze nad czym pracować

Bogdanka Arka Chełm od dwóch wygranych meczów rozpoczęła zmagania w TAURON 1.Lidze. Choć zespół jest ligowym beniaminkiem to w składzie ma bardzo doświadczonych zawodników, co przekłada się na rozwiązywanie sytuacji boiskowych.

WSZYSTKO ZACZYNA SIĘ OD ZAGRYWKI

W rywalizacji między zespołami z Białegostoku a Chełma nie brakowało długich akcji, a wszystko zaczynało się w polu zagrywki. Obie drużyny podejmowały ryzyko w tym elemencie. Obie drużyny posłały pięć punktowych zagrywek, jednocześnie utrzymując 46% pozytywnego przyjęcia. – Super robotę wykonywaliśmy na przyjęciu, bo zespół z Białegostoku dysponuje naprawdę dobrą zagrywką i jak już utrzymywaliśmy to przyjęcie to Kacper Gonciarz bardzo dobrze grał tą pierwszą akcję. Dokładamy na pewno zagrywką, nawet nie u siebie na hali, jak nie wszyscy to gdzieś w rotacjach zawsze ktoś trafił i mają przeciwnicy problem żeby te swoje akcje wyprowadzić – ocenił Bartłomiej Rebzda. Ostatecznie ryzyko w zagrywce więcej korzyści przynosiło zawodnikom Arki Chełm, a białostoczanie mieli trudności z wykończeniem pierwszej akcji. –Utrudnili nam bardzo grę, musieliśmy często grać na wysokiej piłce. Nie mogliśmy wykorzystać w pełni naszych możliwości grania środkiem czy pipe’a. Na pewno jest to jeden z faworytów tej ligi, mimo że to beniaminek to ma bardzo doświadczonych  zawodników. My też mamy silną drużynę, jesteśmy tak naprawdę zgrani po tych kilku latach, ale dzisiaj to nie wystarczyło – mówił kapitan REA BAS-u Białysok Maciej Naliwajko.

UDANY POCZĄTEK

Po zwycięstwie nad zespołem KGHM SPS Chrobry Głogów i zespołem z Białegostoku podopieczni trenera Bartłomieja Rebzdy plasują się w ligowej czołówce. Ostatnie mecze przyniosły beniaminkowi dużo optymizmu. – Jesteśmy zadowoleni, ale wiemy, że to jest dopiero druga kolejka. Mieliśmy pierwszy wyjazd, zespół z Białegostoku miał pierwszy mecz u siebie, więc to jest taki rozpęd. Dla nas to super rozpęd, bo wygrywamy dwa mecze w stosunku trzy do zera i patrzymy z takim oddechem, że udaje nam się tą grę na boisku kontrolować od początku do końca – mówi szkoleniowiec Bogdanki Arki Chełm. Jednocześnie zarówno sztab szkoleniowy jak i sami zawodnicy widzą rzeczy, które wymagają jeszcze poprawy. Podobnie jak inne zespoły również Arka Chełm liczy, że z tygodnia na tydzień dyspozycja będzie jeszcze lepsza. – Na razie dobry początek, z czego się cieszymy. Rzeczywiście zespół mamy super, ale jest jeszcze nad czym pracować, także mam nadzieję, że z tygodnia na tydzień będziemy się coraz lepiej prezentować – mówi Kacper Gonciarz.

W trzeciej kolejce TAUORN 1.Ligi Bogdanka Arka Chełm podejmie PSG KPS Siedlce, a siatkarze z Białegostoku pojadą do Głogowa, gdzie  zmierzą się z miejscowym Chrobrym.

Zobacz również:
I liga M: Kolejne trzysetowe zwycięstwo beniaminka

Artykuł Kacper Gonciarz: Jest jeszcze nad czym pracować pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.