Młody sportowiec najadł się strachu. „Było słychać wycie dzikich zwierząt”
Wiktor Lampart z przytupem rozpoczął wakacje po tym jak z For Nature Solutions Apatorem sięgnął po brązowy medal drużynowych mistrzostw Polski. Jeden z bohaterów toruńskiego klubu wraz ze swoją narzeczoną zdecydował się na zdobycie Krywania, czyli jednego z najbardziej charakterystycznych szczytów Tatr. Para najadła się strachu zwłaszcza w drodze powrotnej. – Z lasu było słychać wycie dzikich zwierząt – napisała Bożena Cisło na Instagramie.
