Polski Związek Piłki Nożnej natychmiast zareagował po decyzji UEFA o przywróceniu młodzieżowych reprezentacji Rosji do rozgrywek międzynarodowych. Cezary Kulesza szybko oświadczył, że Polska z agresorami militarnymi nie zagra. Prezes PZPN-u może jednak znacznie się przeliczyć, o czym mówi jeden z jego poprzedników. - Znajdzie się kilka państw - przekonuje Michał Listkiewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".