We wtorek UEFA poinformowała, że dopuści do rozgrywek rosyjskie reprezentacje U-17. Niewykluczone, że ich śladem pójdzie też Międzynarodowy Komitet Olimpijski, czego obawia się Radosław Piesiewicz. Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego przyznał, że zrobi wszystko, by zablokować start Rosjan i Białorusinów w IO. Jest gotów, by wywrzeć presję nawet na samego... Emmanuela Macrona. - Pieniądze jak rządziły, tak nadal rządzą światem - podsumował.