Do tragicznego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na dworcu kolejowym w Sewilli. 18-letni piłkarz Alvaro Prieto miał wrócić pociągiem do domu, ale zbyt późno dotarł na stację. Chcąc za wszelką cenę wydostać się z miasta, próbował różnych rozwiązań. Skończyło się tragicznie, ponieważ w poniedziałek jego ciało zostało odnalezione pomiędzy wagonami. Agencja EFE ujawniła właśnie szokujące przyczyny zgonu.