Ostatnie 12 miesięcy było dla niego trudnym czasem, ale nie poddał się i wrócił. Kamil Majchrzak już wie, że spoglądając w tym roku w ranking ATP, znów ujrzy swoje nazwisko. Jeszcze nie tak dawno figurował w najlepszej setce tenisistów na świecie. Polak ma za sobą dyskwalifikację, po której wrócił na kort i wygrał w I rundzie turnieju ITF M15 w Monastyrze. I to w wielkim stylu!