W pewnym momencie Madryt zwolnił tempo, dając Lewandowskiemu okazję do zmniejszenia przewagi nad Barceloną. Był to jedyny przebłysk milionera na wakacjach na Costa Brava, który wygląda jak były piłkarz, dokładnie tak jak Gündogan. Cóż za oszustwo upiornych dźwigni Laporty!. To fragment sprawozdania z finału Superpucharu Hiszpanii z madryckiego dziennika El Mundo. Jeśli autor przesadzał, to tylko nieznacznie.