I liga: Pierwsze zwycięstwo Solnej, lider nie zwalnia tempa

Nie zwalnia tempa lider tabeli LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Nowodworzanki wygrały w derbach Mazowsza z Nike Węgrów. Z meczu na mecz coraz lepiej prezentuje się KS Enea Piła. Beniaminek wygrał w Krośnie i zrównał się liczba punktów z Sokołem. Ten nie może powrócić na właściwie tory. Dopiero w tie-braku wygrał z poznaniankami. Cenne zwycięstwo odniósł Płomień. Serię trzynastu meczów bez zwycięstwa przerwały wieliczanki, które wygrały z wyżej notowanym SAN-Pajdą. Trzy punkty do swojego konta dopisał BAS. Nie wiedzie się Legionovii, która przegrała z SMS-em.

KOLEJNE ZWYCIĘSTWO LIDEREK TABELI

Nie zwalnia tempa lider tabeli. Nowodworzanki w derbach Mazowsza wygrała  z Nike Węgrów 3:0. Przyjezdne jedynie w ostatnim secie rozgrywanym na przewagi postawiły większy opór liderkom tabeli. Nowodworzanki lepiej zaprezentowały się w polu zagrywki (8-3) oraz w bloku (12-5). Zwycięstwo to jest dobrym zwiastunem dla LOS-u przed czekającym je meczem z Sokołem. Najwięcej punktów dla nowodworzanek – 19 zdobyła Katarzyna Kowalczyk, dla Nike – 10 Joanna Waszyńska. LOS ma siedem punktów przewagi nad Sokołem. Nike jest siódma wyprzedza o cztery punkty drużynę z Sosnowca.

DWA PUNKTY PO NIERÓWNYM MECZU

Pięciosetowy bój z Eneą Energetykiem Poznań stoczyły siatkarki Sokoła Mogilno. Mecz był bardzo nierówny. Obie drużyny popełniły wiele błędów własnych. Gospodynie nie wykorzystały swoich szans w czwartej partii spotkania. Swoją przewagę potwierdziły dopiero w tie-breaku. – Spodziewałyśmy się trudnego meczu. Wszystkie drużyny mobilizują się na spotkania z nami. Cieszy nas fakt, że wygrałyśmy ten mecz za dwa punkty z Eneą Energetykiem, to zwycięstwo zaprocentuje w kolejnych spotkaniach – powiedziała Katarzyna Nowak, MVP meczu. Po tym zwycięstwie Sokół pozostał na drugim miejscu w tabeli. Mogiilninanki mają 31 punktów, jeden mecz rozegrany mniej, tracą do LOS-u siedem punktów. Poznanianki zajmują 10. miejsce w zestawieniu i zrównały się liczbą punktów z Wieżycą. – Miałyśmy nadzieję, że uda nam się wygrać tie-break. Nasze falowanie w grze wynika z tego, że jesteśmy młodym zespołem – zakończyła Zofia Sobanty.

NIEWYKORZYSTANA SZANSA

Krośnianki mają czego żałować, przegrały 0:3 z drużyną z Piły. W drugiej partii spotkania prowadziły 24:20, nie wykorzystały swoich szans na wygranie seta. Przyjezdne odwróciły jego losy, wygrały także trzecią partię i wyjechały z Podkarpacia z kompletem punktów. Drużyna z województwa wielkopolskiego zrównała się liczbą punktów z Sokołem Mogilno. Obie drużyny mają ich 31. Karpaty zajmują niskie 12. miejsce w tabeli. W następnej kolejce rozegrają dwa spotkania wyjazdowe w Poznaniu oraz Stężycy. Będą one miały bardzo ważne znaczenie dla układu tabeli.

BAS LEPSZY OD BENIAMINKA

Ważne zwycięstwo w kontekście gry o rozstawienie przed meczami w fazie play-off rozegrał BAS Białystok. Ekipa z Podlasia dopisała do swojego konta cenne trzy punkty w spotkaniu z beniaminkiem z Imielina. Gospodynie wygrały 3:1 i powiększyły swój dorobek punktowy. Maja czego żałować białostoczanki, bowiem w drugiej partii prowadziły 20:12. Straciły w jednym ustawieniu aż osiem punktów i przegrały tę część meczu. Zacięty był także czwarty set rozgrywany na przewagi, zwycięstwo w nim odniosły gospodynie. Mają one na swoim koncie 29 punktów w ligowej klasyfikacji.

REWANŻ ZA PORAŻKĘ Z PIERWSZEJ RUNDY

Jednostronny mecz został rozegrany w Sosnowcu pomiędzy tamtejszym Płomieniem a Wieżycą Stężyca. Młode siatkarki z Kaszub będą jak najszybciej chciały zapomnieć o pierwszych dwóch partiach. W nich były tłem dla dobrze dysponowanych gospodyń. Nieco więcej walki było w trzeciej partii spotkania. W niej Wieżyca prowadziła 17:14, nie wykorzystała swoich szans.W daleką drogę powrotną Wieżyca udała się bez punktów.  – Myślę, że nasza gra w trzecim secie była tym, o co nam chodziło. Nie udało się zwyciężyć, ale ten, kto trochę śledzi pierwszą ligę, ten wie, tak tutaj jest. Nie jest łatwo. Szczególnie, jak jest się młodym zespołem – ocenił postawę swojej ekipy Dawid Michor. Płomień ma na swoim koncie 20 punktów zajmuje 8. miejsce, Wieżyca z 17 zajmuje miejsce niżej, ma do rozegrania dwa zaległe spotkania.

NIE DAŁY RADY

Siatkarki Legionovii Legionowo przegrały 1:3 z SMS-em Szczyrk. Obie drużyny przegrały kilka ostatnich meczów z rzędu. Młode uczennice dzięki zwycięstwu zrównały się liczbą punktów z Legionovią. Obie drużyny mają ich 14. Drużyna z Mazowsza ma zaledwie dwa punkty więcej od Karpat. Wszystko wskazuje na to, że Legionovia coraz częściej będzie musiała oglądać się za siebie. Chcąc myśleć o prolongacie ligowego bytu będzie musiała punktować.

PRZEŁAMANIE PO TRZYNASTU PORAŻKACH

Po trzynastu porażkach z rzędu Solna Wieliczka wygrała pierwszy mecz w lidze. Wieliczanki w pokonanym polu zostawiły SAN-Pajdę Jarosław, wygrały z tą ekipą 3:1. Mecz lepiej otworzyły siatkarki z Podkarpacia, które wygrały pierwszą partię spotkania. W kolejnych trzech lepsze były podopieczne trenera Ryszarda Litwina. MVP tego meczu została wybrana Weronika Krysztofiak, zdobywczyni 16 punktów. Nieźle spisała się też Julia Chadała ora Patrycja Nowacka. Obie siatkarki zdobyły po 13 punktów. Osamotniona Katarzyna Saj – zdobyła 24 punkty. Dobrze zaprezentowała się Marcelina Gliniecka, która powróciła po kontuzji do gry. Zawodniczka ta zdobyła 15 punktów. Jedną z przyczyn porażki przyjezdnych były błędy własne. Tych jarosławianki popełniły 35. Zwycięstwo to nie poprawiło lokaty solnej, w dalszym ciągu zajmuje ona ostatnie miejsce w tabeli. SAN-pajda zajmuje siódme miejsce, była to druga porażka z rzędu ekipy znad Sanu w 2024 roku.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

Artykuł I liga: Pierwsze zwycięstwo Solnej, lider nie zwalnia tempa pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.