Nie milkną echa skandalu, jaki wybuchł w ostatnich dniach wokół Stomilanki Olsztyn. Cztery byłe zawodniczki wystosowały mocne oskarżenia pod adresem klubu, a także trenera. Drużyna szybko odniosła się do sprawy i zapowiedziała wkroczenie na drogę sądową. Jak się okazuje, aferą zainteresował się też PZPN, na czym zależało piłkarkom. W piątkowe południe federacja wydała oficjalne oświadczenie, w którym poinformowała o podjęciu działań.