Zagłębie Sosnowiec przyciąga uwagę w ostatnich tygodniach, ale nie ze względu na wyniki sportowe. Sporo miejsca poświęca się działaniom Rafała Collinsa, nowego współwłaściciela, który ma władzę w pionie sportowym klubu. Kontrowersje budziło przejęcie udziałów przez niego, dobór personalny trenera i dyrektora sportowego oraz ostatnie transfery Zagłębia. Teraz dochodzi kolejna sprawa, którą w Sosnowcu próbują zamieść pod dywan.