PL: W 23. kolejce niespodzianki w Rzeszowie i Radomiu

Za nami 23. kolejka PlusLigi. Największą niespodziankę zrobili siatkarze Exact Systems Hemarpolu Częstochowa, którzy pokonali 3:1 Asseco Resovię Rzeszów. Zaskoczeniem była również wygrana 3:1 Enei Czarnych Radom z PSG Stalą Nysa. Spotkanie Projektu Warszawa z PGE GiEK Skrą Bełchatów zostało przełożone z uwagi na udział stołecznych w finale Pucharu Challenge.

Były wyniki przewidywane…

W 23. kolejce lidera tabeli nie dał się zaskoczyć. Jastrzębski Węgiel pokonał 1:3 przedostatni w klasyfikacji KGHM Cuprum Lubin. Mistrzowie Polski zdecydowanie lepiej zaprezentowali się w ataku oraz na zagrywce (10 asów). 20 punktów dla zwycięzców zdobył Ryan Sclater, a statuetka MVP powędrowała w ręce Tomasza Fornala, który wywalczył 18 punktów, a w ataku zanotował 52% skuteczności. Co więcej, 5 z 10 asów całego zespołu należało właśnie do niego. Wolne w tym spotkaniu dostał Benjamin Toniutti, ale Edvins Skruders spisał się doskonale. W zespole z Lubina 16 punktów zdobył Jake Hanes, ale pozostali zawodnicy nie byli w stanie dotrzymać mu kroku i w efekcie Cuprum urwało jedynie seta.

Zwycięstwo zanotował również wicelider – Aluron CMC Warta. Zawiercianie pokonali 3:0 BOGDANKĘ LUK Lublin. Przyjęcie, atak i zagrywka – w tych elementach widać było znaczącą różnicę pomiędzy drużynami. Ekipa Warty posłała na drugą stronę 8 asów, podczas gdy rywale ani razu nie zapunktowali w tym elemencie. Statuetkę MVP otrzymał Karol Butryn, który zdobył 20 „oczek”, a w ataku zanotował 59% skuteczności. – Bardzo cieszę się, że wygraliśmy to spotkanie pewnie, bo zaoszczędziliśmy mnóstwo sił. Teraz już koncentrujemy się na Pucharze Polski – przyznał Butryn.

Trefl Gdańsk dał się zaskoczyć Ślepskowi Malow Suwałki jedynie w drugim secie. W pozostałych partiach gdańszczanie zagrali dużo pewniej, a efektem była pewna wygrana 3:1. Różnica klas była widoczna w każdym elemencie. Trefl posłał rywalom 8 asów, dołożył 11 punktów bokiem, a w ataku cały zespół grał na 50%. 21 punktów zdobył Mikołaj Sawicki i to on został wybrany MVP meczu. Liderem Ślepska był Bartosz Filipiak, ale jego 19 punktów nie wystarczyło, aby mocniej ugryźć rywali.

W walce o miejsce w czołowej ósemce nie ustaje Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Wicemistrz Polski pokonał na wyjeździe 3:1 Barkom Każany Lwów. Gospodarze jedynie w pierwszym secie byli w stanie przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W kolejnych byli blisko, ale końcówki padły łupem przyjezdnych. Daniel Chitigoi w tym spotkaniu zdobył 20 punktów, 17 atakiem, 1 blokiem i 2 zagrywką i zasłużenie zdobył nagrodę MVP, stając się tym samym najmłodszym obcokrajowcem w historii PlusLigi nagrodzonym tą statuetką.

…były też niespodzianki

W 23. kolejce PlusLigi nie zabrakło niespodzianek. Za taką możemy uznać porażkę 2:3 Indykpolu AZS Olsztyn. Wyżej notowali Akademicy ulegli GKS-owi Katowice, który plasuje się na 13. miejscu. W katowickim zespole 25 punktów wywalczył Jakub Jarosz, którego nagrodzono statuetką MVP. Doświadczony atakujący kończył piłki ze skutecznością 53%. – Myślę, że nie graliśmy źle. Ale Katowice grały bardzo dobrze. Nie popełniali tyle błędów, strzelali na zagrywce i grali mądrze na siatce. To skutkowało tym, że wygrali to spotkanie – powiedział Kamil Szymendera na antenie Radia UWM FM.

Zespół Enea Czarni Radom zaskoczył PSG Stal Nysę i we własnej hali wygrał 3:1. Niewiele brakło, aby zespoły podzieliły się punktami, bowiem w czwartej partii doszło do walki na przewagi, Finalnie jednak 30:28 triumfowali gospodarze. Zaskoczony po meczu był Wiktor Rajsner, środkowy Czarnych, którego wyróżniono nagrodą MVP. Była to dla niego pierwsza statuetka dla najlepszego zawodnika meczu. – Kibice na pewno pomogli. W trudnych momentach wspierali nas i bardzo nam pomagali. Słyszeliśmy ich przez cały mecz. Myślę, że to była rekordowa frekwencja. Wielkie gratulacje dla nich i podziękowania, bo zrobili fantastyczną robotę – powiedział na antenie Polsatu Sport.

Niewątpliwie największą niespodziankę sprawił beniaminek PlusLigi. Siatkarze Exact System Hemarpolu Częstochowa pokonali 3:1 Asseco Resovię Rzeszów. Po wygranym pierwszym secie z gospodarzy zeszło całe powietrze i kolejne trzy sety powędrowały na konto przeciwników. – Ja wiele razy powtarzałem, że w tej lidze często tak bywa, że faworyci zawodzą – powiedział po meczu Adrian Staszewski, przyjmujący Resovii. MVP tego spotkania został wybrany Aymen Bouguerra. Tunezyjczyk zdobył 16 punktów, a w ataku zanotował 80% skuteczności.

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

DRUŻYNA 23. KOLEJKI PLUSLIGI WG STREFY SIATKÓWKI

Rozgrywający:

Edvins Skruders
(Jastrzębski Węgiel)

W meczu z KGHM Cuprum Lubin odpoczywał Benjamin Toniutti, ale Edvins Skruders poradził sobie w roli podstawowego rozgrywającego bardzo dobrze. Rozdzielał piłki sprawiedliwe, a co najważniejsze – w danym momencie kierował je do kolegów tak, że ci zamieniali je na punkty. Indywidualnie Skruders dołożył 2 punkty – 1 z ataku i 1 z zagrywki. Wykonał również 5 wybloków.

Atakujący:

Nikola Meljanac
(Enea Czarni Radom)

28 punktów Nikoli Meljanaca bardzo pomogło Czarnym Radom w pokonaniu PSG Stali Nysa 3:1. Serb wykonał aż 42 ataki, z których skończył 25, co dało mu  60% skuteczności w tym elemecie.

Przyjmujący:

Aymen Bouguerra
(Exact System Norwid Częstochowa)

Tunezyjczyk nie ukrywa, że początek sezonu był dla niego trudny i długo pracował na zaufanie trenera. W meczu z Resovią Rzeszów pojawił się na boisko w trakcie 1. seta i pozostał na nim już do końca. Wywalczył 16 punktów, atakował ze skutecznością 80%.

tekst

Daniel Chiţigoi
(Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

18-letni Daniel Chitigoi w spotkaniu z Barkomem Każany Lwów zdobył 20 punktów – 17 atakiem, 1 blokiem i 2 zagrywką. Został nagrodzony statuetką MVP. Tym samym najmłodszym obcokrajowcem w historii PlusLigi nagrodzonym statuetką.

Środkowi:

Karol Urbanowicz
(Trefl Gdańsk)

Ważną rolę w meczu ze Ślepskiem Suwałki w ekipie Trefla Gdańsk odegrał Karol Urbanowicz. Środkowy wywalczył 11 punktów, w tym 6 atakiem, 1 z zagrywki i 4 blokiem. W ataku zanotował skuteczność aż 86%.

Mateusz Bieniek
(Aluron CMC Warta Zawiercie)

Również Aluron CMC Warta Zawiercie może liczyć na środkowych. Wysoką formę utrzymuje Mateusz Bieniek, który w meczu z BOGDANKĄ LUK Lublin zdobył 12 punktów, w tym 1 z zagrywki, 2 blokiem i 9 w ataku. W tym ostatnim elemencie nie skończył tylko jednej piłki, co dało mu skuteczność 90%.

Libero:

  Luke Perry
(Aluron CMC Warta Zawiercie)

70% pozytywnego przyjęcia i 8 obron – to dorobek Luke’a Perry’ego w meczu przeciwko LUK-owi Lublin. Libero zawierciańskiego zespołu nie zawodzi, prezentując równą formę nie tylko w tym spotkaniu.

Artykuł PL: W 23. kolejce niespodzianki w Rzeszowie i Radomiu pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.