Jos Verstappen, a więc ojciec trzykrotnego mistrza świata Formuły 1 wywołał niemałe zamieszanie, zabierając głos w sprawie afery z Christianem Hornerem. Holender wprost stwierdził, że pozostanie szefa Red Bulla w zespole, może doprowadzić do katastrofy. - Zgrywa ofiarę i jest przyczyną wszystkich problemów - podkreślał. Teraz do tych słów odniósł się Max Verstappen. Kierowca długo milczał, ale w końcu przyznał, jaka jest prawda.