Kubacki nie mógł tego darować. Nagła riposta na wizji. "Ale żeś mi dojechał"
Dawid Kubacki ze sportowego punktu widzenia nie mógł być zadowolony z piątkowego prologu przed zawodami Pucharu Świata w skokach narciarskich w Vikersund. Polski skoczek zajął w nim dopiero 37. lokatę. Mimo to po zmaganiach stać go było na zabawną wymianę zdań z reporterem Kacprem Merkiem przed kamerą Eurosportu. - Ale żeś mi dojechał - podsumował jego słowa podopieczny trenera Thomasa Thurnbichlera.