Wyszedł w niedzielę z cerkwi i stanął jak wryty. Dopiero potem zadzwonił Probierz
Czy Taras Romanczuk okaże się jedną z kluczowych postaci polskiej kadry w barażach o awans do Euro 2024? Do drużyny narodowej wraca po sześciu latach przerwy. Na PGE Narodowym bywał do tej pory tylko jako kibic. Teraz ma być tam jednym z głównych aktorów. - W takich sytuacjach należy korzystać ze swojego doświadczenia. Duża stawka meczu nie powinna stresować, a dodatkowo motywować - mówi w rozmowie z serwisem Łączy Nas Piłka.
