Real Madryt zremisował we wtorkowym ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City 3:3. Niewątpliwie piłkarze Carlo Ancelottiego mieli ułatwione zadanie, gdyż jeden z liderów mistrza Anglii, mimo że pierwotnie znajdował się w podstawowym składzie, nie mógł rozpocząć tego starcia. Tuż przed pierwszym gwizdkiem arbitra szkoleniowiec Pep Guardiola zdradził, dlaczego tak się stało.