Lubią w Madrycie szybko strzelać w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Tak było we wtorkowym meczu Realu Madryt z Manchesterem City i tak też stało się w środowym meczu Atletico Madryt z Borussią Dortmund. Już w czwartej minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po akcji, którą zapoczątkowało fatalne wyprowadzenie piłki przez gości z Dortmundu. W łatwość tej akcji nie mógł uwierzyć sam Diego Simeone.