Od początku rozgrywanych na Filipinach siatkarskich mistrzostw świata dochodzi do niespodzianek, a do tej pory największą z nich jest odpadnięcie reprezentacji Japonii. Problemy mają także inne potęgi, w tym Francuzi, którzy porażką z Finlandią znacznie skomplikowali swoją pozycję. Ich rywale, których śmiało można nazwać siatkarskim "kopciuszkiem", w następnej rundzie ponownie rzucili wyzwanie "Trójkolorowym" bo wygrali z Koreą Południową. Mistrzowie olimpijscy znaleźli się w opałach, a porażka będzie ich kosztować odpadnięcie z turnieju.
