- Szczerze mówiąc, czułam, że dzisiaj nic nie działa - wyznała po meczu z Emmą Navarro Iga Świątek. Nasza tenisistka w zdumiewających okolicznościach uległa Amerykance i odpadła IV rundzie turnieju w Pekinie. Teraz w końcu zabrała głos. Podczas konferencji prasowej wyjaśniła wprost, dlaczego przegrała. - Utknęłam w błędzie, zamiast go rozwiązać - wyznała.