Bartosz Bereszyński od kilku tygodni jest zawodnikiem Palermo. Do ekipy walczącej o upragniony awans do Serie A miał wnieść doświadczenie oraz spokój w obronie, ale w niedzielnym meczu kibice zdecydowanie nie byli z niego zadowoleni. Wszedł na boisko w 70. minucie i chwilę później zaliczył samobója.