W przeszłości Wojciech Szczęsny miał okazję grać w jednej drużynie z Gianluigim Buffonem. Włoch był idolem Polaka, który starał się czerpać od legendy jak najwięcej. 47-latek dobrze poznał naszego rodaka i w filmie "Szczęsny" ujawnił, jaki naprawdę jest bramkarz FC Barcelony. Wskazał, na czym polega jego fenomen, ale też wytknął mu jedną wadę. - To dobry chłopak, ale... - mówił.