Luis Diaz był bohaterem oraz antybohaterem meczu Bayernu z PSG. Z jednej strony strzelił dwie bramki, z drugiej - brutalnie sfaulował Achrafa Hakimiego, którego może teraz czekać długa przerwa od gry. Oburzenia zachowaniem Kolumbijczyka nie ukrywają eksperci. - Co on najlepszego zrobił? - czytamy na portalu "X".