Dariusz Adamczuk, pełnomocnik zarządu ds. sportu w Widzewie Łódź zdradził główny powód rozstania z dyrektorem sportowym Mindaugasem Nikoliciusem oraz dyrektorem ds. rekrutacji Igorem Cerinem. - Mimo wszystko wydanie 7 mln euro na polskie warunki to bardzo, bardzo duża kwota - tłumaczy. I wyjaśnił również, jaką rolę pełni w klubie właściciel Robert Dobrzycki.