Earvin Ngapeth odebrał w Bolonii nagrodę dla najlepszego zawodnika turnieju finałowego Ligi Narodów. To właśnie Francuzi zdominowali najlepszą drużynę rozgrywek. Wśród wyróżnionych znalazł się również polski środkowy Mateusz Bieniek.
W Bolonii zakończono rozgrywki Ligi Narodów. Po arcyciekawym meczu mistrzowie olimpijscy 3:2 pokonali Amerykanów i stanęli na najwyższym stopniu podium. W walce o brąz reprezentacja Polski nie straciła ani jednego seta z Włochami. Klasycznie już wybrana została najlepsza drużyna turnieju, w którym znalazło się miejsce dla Polaka. MVP został wybrany Earvin N’Gapeth. Najlepszą drużyną tegorocznej […]
Читать дальше...
W drużynie marzeń tegorocznej Ligi Narodów siatkarzy znalazł się środkowy reprezentacji Polski Mateusz Bieniek. Nagrodę MVP otrzymał natomiast przyjmujący francuskiej kadry Earvin NGapeth.
Reprezentacja Francji najlepsza w siatkarskiej Lidze Narodów. Niedzielny mecz był świetnym widowiskiem, po którym mistrzowie olimpijscy pokonali 3:2 drużynę Stanów Zjednoczonych. W dwóch pierwszych setach Francuzi dali popis siatkówki, ale później musieli mocno się namęczyć.
W wielkim finale Ligi Narodów Francuzi wygrali z reprezentacją USA 3:2. To był mecz, który obfitował w zwroty akcji i niesamowite zagrania.
Francuzi zwycięzcami Ligi Narodów siatkarzy. W niedzielnym finale mistrzowie olimpijscy po emocjonującym i pełnym zwrotów akcji widowisku pokonali Amerykanów 3:2 (25:16, 25:19, 15:25, 21:25, 15:10). Dla "trójkolorowych" jest to pierwszy triumf w Lidze Narodów, choć wcześniej wygrywali oni dwukrotnie Ligę Światową.
- To nasza wina, bierzemy ją na siebie - mówi Krzysztof Kęcki, dyrektor Sportowy PZLA. Federacja nie przekazała trenerom Aleksandrowi Matusińskiemu i Markowi Rożejowi, że w sztafecie mieszanej wprowadzono limit zmian. Z tego powodu w naszej ekipie już pierwszego dnia MŚ w Eugene powstało ogromne zamieszanie i zepsuła się atmosfera.
Reprezentacja Francji bardzo mocno rozpoczęła finałowe starcie Ligi Narodów z Amerykanami. Mistrzowie olimpijscy prowadzili już 2:0, ale w trzecim secie trener John Speraw postawił na trzech przyjmujących i przestawił DeFalco na prawe skrzydło. Stany Zjednoczone odmieniły swoją grę i doprowadziły do tie-breaka, ale w nim lepsi okazali się siatkarze Andrei Gianiego. Mecz rozpoczął się […]
Читать дальше...
W wielkim finale Ligi Narodów siatkarzy reprezentacja Francji wygrała ze Stanami Zjednoczonymi 3:2. Trójkolorowi pewnie wygrali dwa pierwsze sety, ale na trzecią partię trener John Speraw zdecydował się na zaskakujący manewr gry z trzema przyjmującymi, co odmieniło grę Amerykanów. W tie-breaku górą byli jednak mistrzowie olimpijscy. Brązowy medal wywalczyła reprezentacja Polski, która w meczu o trzecie miejsce wygrała 3:0 z Włochami.
Reprezentacja Francji najlepsza w siatkarskiej Lidze Narodów. Niedzielny mecz był świetnym widowiskiem, po którym mistrzowie olimpijscy pokonali 3:2 drużynę Stanów Zjednoczonych. W dwóch pierwszych setach Francuzi dali popis siatkówki, ale później musieli mocno się namęczyć. To ich pierwszy triumf w Lidze Narodów.
Warto czasem połazić po prawicowych portalach, żeby naocznie się przekonać, jak działa jednokierunkowe myślenie. Zapewne lewicowe media są w tym podobne, ale czy równie pocieszne? Przeczytajmy: „Francjo, najstarsza córo Kościoła, co zrobiłaś ze swoim chrztem? – pytał...
Autobus jadący w niedzielę autostradą do stolicy Kenii Nairobi spadł z mostu do rzeki. W wypadku zginęło co najmniej 21 osób, poinformowała miejscowa policja, która podejrzewa, że przyczyną katastrofy mogła być awaria hamulców. Akcja ratownicza została przerwana o zmroku i zostanie wznowiona w poniedziałek rano - podały służby.
Premier Węgier Viktor Orban ostro wystąpił przeciwko "mieszaniu się" ras europejskich i nieeuropejskich, w przemówieniu, które natychmiast wywołało oburzenie partii opozycyjnych i polityków europejskich.
- Gdybym w siebie nie wierzył, to bym tego robił. Wciąż chcę zostać mistrzem świata - mówi Adam Kownacki (20-2, 15 KO). Ile zostało z dawnego Adama? Przekonamy się już w sobotę w walce z Alim Erenem Demirezenem (16-1, 12 KO).