Przyjechał z Polski. Groził księgowemu, że powyrywa mu zęby
Był najhojniejszym sponsorem kampanii SLD w Częstochowie, a po mieście przechadzał się z pumą na smyczy. Gangsterką zajmował się prawdopodobnie już w Polsce, ale przed sądem stanął dopiero w Wielkiej Brytanii. Po tym, jak groził swojemu księgowemu bronią i wyrywaniem zębów. Na Wyspach chciał wyłudzać zwrot podatku.