35-letni Łukasz J. został skazany na 8 lat więzienia za próbę zabójstwa. Mieszkający w Wilton Polak celowo rozbił samochód, którym jechał razem z nastolatką (personalia dziewczynki ani stopień powinowactwa, nie zostały ujawnione). Kilka godzin wcześniej J. znalazł w łazience martwą żonę. Aneta J. popełniła samobójstwo ponieważ podejrzewała męża o zdradę.
W mieszkaniu na pierwszym piętrze bloku przy ulicy Rakuszanki w podwarszawskim Ursusie doszło do silnego wybuchu. Jedna osoba trafiła do szpitala. - Ranny mężczyzna był przytomny. W jego mieszkaniu znajdowały się materiały pirotechniczne. Akcję przejęła policja. Na miejscu są pirotechnicy, którzy będą zabezpieczać niebezpieczne przedmioty - mówi Michał Konopka ze straży pożarnej.
"Pomału się załamuję. Myślę o Iwonie. Mam przed oczami chwilę zabójstwa. Widzę jej wzrok wpatrzony we mnie. Ciężko mi sobie z tym poradzić" - pisał z aresztu w liście do brata. Twierdzi, że kochał Iwonę i świadomie nigdy by jej nie skrzywdził. A jednak. Gdy w kłótni wykrzyczała, że go od dawna zdradza, posunął się do ostateczności. Po wszystkim położył ją do łóżka i wysłał pełen miłości SMS.
Tragiczny pożar w Żaganiu. Do dramatu doszło w poniedziałek w domu przy ul. Kolejowej. W pożarze zginęła jedna osoba, a druga została ranna. Przyczyny zdarzenia na razie nie są znane.
W 2008 roku obecnie 27-letni Christopher Mirasolo porwał 12-letnią dziewczynkę i gwałcił ją przez dwa dni. Został skazany jedynie na rok więzienia, a po zaledwie 6 miesiącach wyszedł na wolność. Niedługo potem napastował kolejne dziecko i ponownie trafił za kratki. Sądowi w Detroit nie przeszkadzało to jednak, by przyznać gwałcicielowi dzieci prawa rodzicielskie do 8-letniego syna swoje ofiary.
Londyńska policja poszukuje świadków morderstwa, do którego doszło 8 października na Montague Road w dzielnicy Hounslow. Ofiarą jest 30-letni Polak, który zmarł krótko przed przybyciem pogotowia. Policja stara się odnaleźć jego krewnych oraz osoby, które mógłby pomóc w schwytaniu sprawców brutalnej zbrodni.
W poniedziałek Daniel Kawczyński, brytyjski poseł do Izby Gmin polskiego pochodzenia, wystosował list otwarty do niemieckiej kanclerz Angeli Merkel. Poseł wezwał w nim rząd w Berlinie do wypłacenia Polsce reparacji wojennych - podaje PAP.
Pod koniec października niemieckie linie lotnicze Air Berlin będą najprawdopodobniej zmuszone do zawieszenia wszystkich swoich połączeń - także tych z trzema polskimi miastami. W sierpniu przewoźnik ogłosił upadłość po tym, jak od kilku lat odnotowywał straty.
Makabryczne zabójstwo Katarzyny Z. († 23 l.), do którego doszło 19 lat temu, to jedna z największych zagadek w historii polskiej kryminalistyki. Pomimo, że śledczy od wielu lat o dokonanie zbrodni podejrzewali Roberta J., to dopiero kilka dni temu mężczyzna został zatrzymany. Niezależnie od policji, nad rozwiązaniem zagadki pracowali także dziennikarze „Superwizjera", którzy ujawnili w jaki sposób Robert J. mógł zacierać ślady po dokonaniu zbrodni.
Pewna grupa młodych mężczyzn wybrała się "na grzyby" w okolice Łopuszna (woj. świętokrzyskie). A przynajmniej tak próbowali wmówić policjantom, bo ich wyposażenie z pewnością na to nie wskazywało - nie mieli przy sobie koszyków i nożyków, a m.in. rękawice bokserskie i osłonki na zęby. Okazało się, że to pseudokibice z Dolnego Śląska, którzy umówili się w lesie na ustawkę z kibicami z Warszawy.
Krzysztof G. spędził w polskich więzieniach dziesięć lat, był karany m.in. za gwałt, kradzież i oszustwo. Po wyjściu na wolność postanowił wyjechać do Wielkiej Brytanii i tam zacząć nowe życie. Za granicą wrócił jedna do dawnych nawyków, a do tego uzależnił się od heroiny. W końcu otrzymał nakaz deportacji. Nim jednak władza wyrzuciła go z kraju, zabił dwie osoby.
10 osób zostało rannych w zderzeniu tramwaju z ciężarówką. Do wypadku doszło przed godz. 15 przy ul. Zgierskiej w Łodzi. Poszkodowani mają od 15 do 67 lat. Wszyscy trafili do szpitali.
Marek B. (62 l.) znany w Poznaniu jako "łowca nastolatek" niedawno usłyszał wyrok za utrzymywanie kontaktów seksualnych z dziewczynkami. To jednak nie koniec jego kłopotów. Niebawem ruszy kolejny proces z Markiem B. na ławie oskarżonych. Tym razem dotyczyć będzie pedofilskich fotografii, które znaleziono m.in. na jego komputerze.
Federalny Urząd Policji Kryminalnej z Frankfurtu nad Menem, prosi o pomoc w zidentyfikowaniu dziecka, którego wizerunek znaleziono na pedofilskim nagraniu pornograficznym. Dziewczynka ma około 4-5 lat, jasne włosy i brązowe oczy. Na filmie posługuje się językiem niemieckim. Dziecku jest ofiarą pedofila i grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo.
Prokuratura Rejonowa w Chojnicach prowadzi śledztwo w sprawie śmierci 10-letniego Damiana z Chojnic. Chłopiec źle się poczuł w środę. Uskarżał się na ból brzucha. Dziecko nie trafiło jednak do szpitala, a kiedy w piątek wieczorem do domu przyjechała karetka, było już za późno. W poniedziałek przeprowadzono sekcję zwłok chłopca, lecz nie dała ona odpowiedzi na pytanie co było przyczyną jego śmierci.
33-letni lekarz trafił do aresztu po tym, jak oszukiwał na egzaminie lekarskim kończącym specjalizację psychiatryczną w Łodzi. Policjanci zatrzymali też jego 30-letnią wspólniczkę. Kobieta opracowała dla kolegi lekarza odpowiedzi na dwieście pytań testowych, które pozwoliłyby mu na zdanie egzaminu i zdobycie tytułu lekarza psychiatry
Tuż po godzinie 15 na trasie WZ doszło do wypadku. Nagle w płomieniach stanęło tam audi A4. Kierowca jechał od strony Widzewa na Retkinię. Na szczęście udało mu się uciec z płonącego samochodu i nie ucierpiał w pożarze. Na miejsce przyjechały cztery zastępy strażaków. Samochód doszczętnie się spalił. Droga była zablokowana i od razu zaczęły się tworzyć korki. Lepiej omijać to miejsce.
Nie ma właściwych słów, by opisać bestialstwo, jakie spotkało tego psa. Jego właściciel przywiązał go grubym łańcuchem na polu kukurydzy pod Grabianowem (woj. wielkopolskie), prawdopodobnie licząc na rychłą śmierć czworonoga podczas koszenia pola. Cel prawie udało mu się osiągnąć. Pies trafił w ciężkim stanie do weterynarza. Fundacja Schronisko dla Zwierząt w Gaju poszukuje właściciela psa.
W bazie Lunares w Pile rozpoczął się niezwykły eksperyment ICAres-1 (Innovative Concepts Ares), w ramach którego szóstka analogowych astronautów zasymuluje misję na Marsie. Przez dwa tygodnie uczestnicy projektu będą szczelnie zamknięci w bazie i odizolowani od świata zewnętrznego. Głównym celem misji jest przeprowadzenie unikalnych na skalę światową eksperymentów naukowych (z dziedziny uhonorowanej tegorocznym Noblem z medycyny), testowanie innowacyjnych polskich technologii oraz symulowanie ekstremalnej wersji misji kosmicznej... Читать дальше...
Życie Chase'a Clarke w jednej chwili runęło w gruzach. Mężczyzna stracił ukochaną żonę. Para poleciała na Fidżi, by tam spędzić swój miesiąc miodowy. Kilka dni temu 24-letnia Kelly źle się poczuła. Trafiła do szpitala. Na pomoc było już jednak za późno. Kobieta zmarła po kilkudziesięciu godzinach.
43-letni kierowca z Polski zmarł w wypadku samochodowym, do którego doszło na zachodzie Białorusi w obwodzie brzeskim. Nad ranem zderzyły się tam czołowo dwie ciężarówki. Sprawą tragicznego wypadku zajmuje się m.in. Konsulat Generalny RP w Brześciu. Odpowiedzialność za spowodowanie wypadku ponosi prawdopodobnie Polak.
Młode małżeństwo ze wsi pod Radomiem (woj. lubelskie) wpadło na genialny pomysł. Kiedy zabrakło im pieniędzy na codzienne wydatki, kupili skaner z drukarką i zaczęli fałszować pieniądze. Przez kilka tygodni wszystko się udawało. W końcu Justyna i Paweł W. wpadli i trafili do aresztu. Teraz grozi im nawet 25 lat więzienia.
Czy chorobliwa zazdrość mogła pchnąć go do ataku na 33-latkę? Partner miał brutalnie pobić kobietę po tym, jak oznajmiła mu, że od niego odchodzi. Mężczyzna był pod wpływem narkotyków, nie wezwał na miejsce pogotowia. Pani Monika zmarła w szpitalu.
Hiszpański rząd ma plan zastosowania siły i uruchomi go wkrótce po ewentualnym ogłoszeniu przez władze Katalonii niepodległości regionu - informują hiszpańskie media. Media oceniają, że rząd będzie chciał uruchomić artykuł 155 konstytucji, przewidujący tzw. siłowe wykonanie obowiązków.
Bałtyk opustoszał z powodu zapowiadanego przez meteorologów już od pary dni sztormu jaki za sprawą silnego wiatru dochodzącego do 9 stopni w skali Beauforta rozpętał się na morzu. Tylko największe jednostki które mogły się oprzeć wysokim na kilka metrów falom pozostał na morzu. Cała reszta poszukała schronienia w portach. To pierwszy sztorm tej jesieni, który uderzył w polskie wybrzeże. Co prawda nie jest on szczególnie silny i z pewnością nie wyrządzi zbyt dużych szkód jednak dla wypoczywających nad Bałtykiem to niesamowita atrakcja.