Romuald Bielecki, ojciec Adama Bieleckiego, który razem z Denisem Urubką uratował Elizabeth Revol z Nanga Parbat nie zgadza się komentatorami, którzy twierdzą, że bohaterski czyn himalaisty to rehabilitacja po wydarzeniach na Broad Peak, gdzie Bielecki był oskarżany o nieudzielenie pomocy Maciejowi Berbece i Tomaszowi Kowalskiemu.
Mirosław S. napadł na stację benzynową we Wschowie (woj. lubuskie). W jego trakcie kasjer w ogóle nie zareagował. Napastnik obraził się na niego, zniechęcił i wyszedł niczego nie zrabowawszy. Był uzbrojony w nóż. Na głowie miał kominiarkę zrobioną z koca. Bandziora szybko złapano. Teraz przystał na uzgodnioną z prokuratorem karę czterech lat więzienia.
Do tragicznego zdarzenia doszło północno-zachodnich Chinach. Rozjuszony dzik zaatakował 66-latka i jego synową. Mężczyzny nie udało się uratować, natomiast kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Zwierzę zostało odstrzelone przez policyjnego snajpera.
Adam Bielecki razem z Denisem Urubko, Piotrem Tomalą i Jarkiem Botorem ryzykowali własnym życiem, by uratować Elisabeth Revol. Po Tomka Mackiewicz, który pozostał na wysokości 7200 m., już nie poszli. – Dochodzimy do Tomka i co dalej? Musielibyśmy go znosić. A dwie osoby, bez zasobów, nie są w stanie tego zrobić. To fizycznie niewykonalne. Wspólnie z kierownikiem akcji Jarkiem Botorem podjęliśmy decyzję, że musimy się skupić na ratowaniu Eli – powiedział Bielecki w wywiadzie dla portalu Wyborcza.pl.
Pakistański rząd zamierza powołać komisję śledczą, która ma pomóc wyjaśnić przyczyny tragedii na Nanga Parbat i odpowiedzieć na pytania, jakie działania powinny zostać podjęte w przyszłości w przypadku podobnych sytuacji - podaje Onet. Pomysł powołania komisji ogłosił dr Kazim Niaz, sekretarz główny regionu Gilgit-Baltistan na terenie którego znajduje się pięć ośmiotysięczników.
15, 24, 29, 33, 41 oraz 7 i 8. Te liczby padły w losowaniu w wielkiej kumulacji w EuroJackPot. Co prawda w Polsce nikt nie trafił głównej wygranej, ale... w Europie ta sztuka też nikomu się nie udała. Tak więc w losowaniu za tydzień do wygrania wciąż jest 375 milionów złotych.
Wielka kumulacja w Eurojackpot! Do wygrania jest 375 milionów złotych. By zgarnąć fortunę należy poprawnie wytypować 5 z 50 i 2 z 10 liczb. Szczęśliwe numery poznamy w piątek, 2 lutego wieczorem. Wtedy okaże się, czy i do kogo uśmiechnął się los.
Były krakowski radny oskarża lekarzy Szpitala Miejskiego im. Narutowicza o popełnienie błędów medycznych, które omal nie skończyły się dla niego śmiercią. Jakby tego było mało, Dariusz Olszówka sam przyznaje, że wręczył dyrektor placówki Renacie Godyń- Swędzioł 2 tys. zł łapówki w zamian za „skuteczniejsze leczenie”.
Poparzyła 13-miesięcznego synka gorącą herbatą i nie poszła do lekarza. Chłopiec trafił do szpitala. Z ustaleń prokuratury wynika, że groziła mu amputacja nóżki, a w najgorszym wypadku nawet śmierć. Bardzo zły stan dziecka ujawniła kontrola pracowników łódzkiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. 20–letnia matka była pod wpływem narkotyków.
Pewien 20-latek z Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie) wpakował się w poważne kłopoty. Jego zachowanie zwróciło uwagę pracownika straży miejskiej, który obsługiwał uliczny monitoring. Dyżurny podejrzewał, że młody mężczyzna jest pijany. 20-latek chwiejnym krokiem podszedł do stojącego na chodniku samochodu, wsiadł do auta i ... zwymiotował. Później odjechał z pasażerką. Ich podróż nie trwała długo.
Nie żyje czteroletni chłopiec, który w nocy z środy na czwartek z gorączką i bólem brzucha trafił na SOR szpitala im. Jana Pawła II w Wadowicach. U malucha nagle doszło do zatrzymania akcji serca. Próba reanimacji zakończyła się niepowodzeniem. Trwa postępowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka.
Zajęcia sportowe, warsztaty plastyczne, pokazy filmów. Ferie w mieście nie muszą być nudne. Wśród atrakcji przygotowanych przez poznańskie zoo, POSiR i CK Zamek jest w czym wybierać.
Dramatyczne sceny w Szanghaju w Chinach. Furgonetka wjechała tam w tłum ludzi. 18 osób zostało rannych. Z dotychczasowych doniesień wynika, że nie był to atak terrorystyczny. 40-letni kierowca przewoził butle z gazem. Prawdopodobnie odpalił w pojeździe papierosa, czym doprowadził do pożaru. Później stracił kontrolę nad palącym się autem.
Od stycznia w Poznaniu trzeba mieć brązowe pojemniki na bioodpady. Ponieważ są drogie, zaczęło dochodzić do ich kradzieży. Urzędnicy ze związku śmieciowego pospieszyli z radą dla mieszkańców. Proponują, by na takim kontenerze... wyskrobać adres swojej posesji.
Ryszard Kotys, odtwórca roli Paździocha w serialu "Świat według Kiepskich", wyznał, że boryka się z wieloma trudnościami. 85-letni aktor wyznał, że szczególnie jeden problem napawa go przerażeniem. Zobacz nasz materiał wideo.
Lekarz Robert Szymczak, który pomagał uczestnikom akcji ratunkowej na Nanga Parbat opublikował oficjalny raport, w którym wyjaśnił szczegóły decyzji dotyczącej rezygnacji z ratowania Tomasza Mackiewicza. Tłumaczy także dlaczego ponowne organizowanie akcji ratunkowej dla polskiego himalaisty nie ma racji bytu.
Lekarz Robert Szymczak, który pomagał uczestnikom akcji ratunkowej na Nanga Parbat opublikował oficjalny raport, w którym wyjaśnił szczegóły decyzji dotyczącej rezygnacji z ratowania Tomasza Mackiewicza. Tłumaczy także dlaczego ponowne organizowanie akcji ratunkowej dla polskiego himalaisty nie ma racji bytu.
Co za pech! Piotra Radzkiego (†32 l.), strażaka z OSP, zabił pistolet do pompowania kół. Był przykładnym mężem i ojcem. Świetnym kolegą i strażackim druhem. Wszyscy go opłakują. W rozpaczy jest żona z dwojgiem małych dzieci.
12-letnie dziewczynki, Morgan Geyser i Anissy Weier zaplanowały, że zabiją swoja koleżankę. Młodziutkie Amerykanki zaprowadziły swoja ofiarę do lasu, po czym Morgan 19 razy dźgnęły ofiarę nożem. Konającej Payton Leutner udało się przeczołgać do drogi, gdzie zauważył ją rowerzysta. Dziewczynkę uratowano. Anissa usłyszała swój wyrok w 2017 roku, a Morgan - w 2018. Dziewczyny skazano odpowiednio na 24 i 40 lat w zakładzie psychiatrycznym.
Pani Kasia (44 l.) do dziś jest wstrząśnięta wydarzeniem sprzed trzech tygodni. Na początku roku zdecydowała się na poprawienie swojej twarzy. Znajoma pani kosmetolog była do tego idealną osobą. Niestety niewykwalifikowana specjalistka chirurgii plastycznej użyła do tego leku, którego nie znała. Po wstrzyknięciu go pod skórę, na buzi pani Kasi pojawiły się gule i krosty. Cała twarz spuchła. O tragedii pani Kasi opowiada nam specjalista, chirurg plastyczny Maciej Panek, który ratował twarz kobiety.
Chińczycy uchylili rąbka tajemnicy. Pokazali, jak powstają „inteligentne” lalki dla dorosłych. Dziennikarzy w swoje progi zaprosiła firma EXDOLL, której siedziba mieści się w Dalian. Spółka produkuje 400 seksbotów miesięcznie. Jeden kosztuje około 4 tysięcy dolarów, czyli ponad 13 tysięcy złotych.
W najdłuższym rosyjskim reality-show, Dom-2, które na przestrzeni lat zdobyło w tym kraju niewiarygodną popularność, znów doszło do bójki. Dwie blondynki, Jelena i Margarita, postanowiły pokazać swoim fanom na co je stać. Kobiety rzuciły się na siebie i tarzały się w piasku na plaży. W wyniku bójki jedna z bohaterek straciła pasmo włosów. Na szczęście sztucznych.
Ta makabryczna zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia 2017 r. na leśnej polance niedaleko miejscowości Dołha (woj. lubelskie) znaleziono zmasakrowane ciało młodego mężczyzny. Szybko okazało się, że za morderstwo odpowiadają jego znajomi - dwie kobiety i ich wspólnik. Teraz poznaliśmy więcej szczegółów tej tragedii. Okazuje się, że Galina J., Natalia M. oraz Michał W. zgwałcili i zamordowali Pawła T., bo... chcieli mu dać nauczkę.
Kupując produkty spożywcze w sklepach, zamawiając posiłki w restauracjach czy dania przez internet, raczej nie spodziewamy się, że mogą one zawierać „niespodzianki". Tymczasem, jak pokazują udokumentowane przypadki, możemy w nich natrafić na martwe myszy, karaluchy, gwoździe czy zużyte prezerwatywy. Co zrobić, gdy już trafi nam się coś „ekstra"? Wystarczy zachować ostrożność i zimną głowę? Zobacz, co można znaleźć w swoim jedzeniu. Zdjęcia tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Za to, że w Dąbrowie Górniczej wybudowano kanalizację mieszkańcy mają płacić haracz. Prezydent Zbigniew Podraza zamierza egzekwować tzw. opłatę adiacencką. Zapłata będzie słona, może przekroczyć nawet 10 tys. zł.